Nareszcie udało mi się wygospodarować trochę czasu i ostatni wakacyjny weekend spędziłem nad wodą. Początkowo zaplanowałem sobie zasiadkę karpiową jednak niestety plany troszkę się pokrzyżowały.
Po ostatnich wyjazdach na ryby spokojnego żeru postanowiłem sprawdzić co dzieje się z drapieżnikiem. Konkretnie szczupakiem. Pogoda na drapieżnika w ostatnich dniach sprzyjała. Było chłodno, deszczowo, aura niczym nie przypominała tej sierpniowej a raczej listopadową.
Każdy z wędkarzy, w ciągu swojej wędkarskiej przygody spotkał się z sytuacją, kiedy ryba bierze przynętę i natychmiast ją wypluwa. Nie jest to coś niezwykłego, a nawet powiem więcej zdarza się bardzo często.
Boleń czyli po łacinie Aspius aspius należy do rodziny karpiowatych. Jego długość to około 70 – 80 cm, ale zdarzają się też większe osobniki. Ciężar jaki osiąga to około 4 kg z tym, że mogą się nam trafić także większe osobniki ważące nawet po 7-8 kg.